• Dzisiaj jest niedziela, styczeń 15, 2023

Niemiecka Lissa

Lesnica
Piotr Tegnerowicz
lipiec13/ 2016

Wrocław, wielkie i wiekowe miasto, składa się tak naprawdę z pięciu niegdyś oficjalnych osad o odrębnych prawach miejskich. A więc: Stare i Nowe Miasto (to drugie jest obecnie niemalże pozbawione zabudowy; po wojnie utonęło w parczku imienia Słowackiego) oraz trzy zupełnie peryferyjne, duże osiedla: Psie Pole, Leśnica i Brochów. Trudno do nich dojechać (najprędzej koleją), co niejako zachowuje ich odrębność w granicach miasta. Na Psim Polu i Brochowie byłem z tej przyczyny może ze dwa razy w życiu i nie miałem okazji ich pozwiedzać. Stosunkowo blisko mam tylko do Leśnicy. Ostatnio jeżdżę tam do pracy, co mnie cieszy, gdyż uważam to miejsce za przeurocze.

Już niedługo Leśnica może przestać kojarzyć się nam z korkami na ulicy Średzkiej – głównej drodze osady i wylotowej trasie na Legnicę oraz do zachodniej Europy. Osiedle zyska wreszcie obwodnicę. Trwają prace ziemne na sąsiadujących Jerzmanowie i Osińcu (których zaczyna mi być szkoda – wiejska okolica z dala od wszelkiego zgiełku). Nawet ukończenie autostrady A4 nie pomogło odetchnąć Średzkiej od tysięcy aut. Przejście wzdłuż ulicy było zawsze nieprzyjemnością, przekroczenie zaś – wyczynem. Poza tym niszczały stare leśnickie kamienice. Można było schować się na moment do urokliwego zamkowego parku lub nad staw za linią kolejową. Mieszkać chyba mało kto by tu zechciał. I pomyśleć, że za Gierka planowano w Leśnicy blokowisko na 200tys. mieszkańców. Szczęśliwie skończyło się na planach i kilku wysokich blokach w rejonie ul. Snycerskiej.                                   

Zabudową Leśnicy tradycyjnie są stare kamienice i wille, które tutaj noszą nawet własne nazwy, zwykle od żeńskich imion: willa Elwira, willa Anna… Po niemieckiej przeszłości dawnego miasta pozostała jeszcze nazwa restauracyjki przy Średzkiej, Deutsche Lissa, z pięknym wnętrzem w kolorze szmaragdu, a także pomnik ofiar I wojny światowej tuż za odnowioną, zabytkową stacją kolejową. Jedną z najciekawszych ulic jest Dolnobrzeska – główna droga do osiedla Mokra i wsi Brzeziny, stary dojazd do Brzegu Dolnego. Wiele się tu zmienia – obok bardzo zniszczonych ceglanych ruder stawiają nowiutkie bungalowy i apartament owce,  zaś po drugiej stronie ulicy stare, nobliwe, nieodmalowane po wojnie kamieniczki sąsiadują ściana w ścianę z przeszkloną konstrukcją postmodernistycznej plomby. Ulica Dolnobrzeska wybiega z wąskiego gardła zatłoczonej Średzkiej do największego wrocławskiego lasu. I nagle, po kwadransie drogi, z wielkomiejskiego skrzyżowania trafić można w środek gęstego, dzikiego boru… Ciekawe, jaka będzie teraz Leśnica – czy nareszcie się wyciszy i przypomni o swojej bogatej przeszłości, zawsze skryta w cieniu Wrocławia…?

Foto: Piotr Tegnerowicz

Twój adres e-mail nie będzie publikowany. Musisz zaznaczyć pole *

Możesz użyć takich HTML tagów i atrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>